I LO w Kaliszu

Pan_Tomek

Matma na Madagaskar!!!

ziomalon

wystarczy dobre podejście i dwa litry czystej i nawet matma może sie wydać fajna

nowy

xD
bez matmy leżysz z chemii i fizy...
ale mogło by jej jakoś ,,ubyć''

shann

łuhuhuh a ja mam zagrożenie na semestr z matmy ^^
Znacie kogoś fajnego kto daje tanie korki?
xD

nowy

a po co jest zeszyt?

ziomalon

do rysowania?

kkingstoun

pentagramów i bożków Smile

xD

Catherine

Matma jest jednym z tych przedmiotów, przy których dobra wola i kucie po nocach nie wystarczą... Jak nie rozumiesz, to nie zrozumiesz, chyba że sam jak jakiś Einstein przez robienie 1000 razy tego samego zadania, lub dzięki pomocy kolegi, który zagadnienie wyłoży łopatologicznie.
W tej kwestii matma jest jeszcze ok. Jak się trochę myśli, to się w końcu zaczai. A taka fizyka- jest lekcja z teorii, ok. Wzory umiesz, ok. Przychodzi zadanie- i za h..a nie chce ci wyjść. Nie wiesz nawet co zrobić po wypisaniu danych i wzorów, a jak już wymyślisz coś sensownego, to się okazuje że się gdzieś pomyliłeś.
(dla tego ja zeszyt od fizyki mam ok.40 kartkowy, a był 90 xD połowę wyrwałam bo nagryzmoliłam, reszta to były prace domowe których nie chciało mi się dokańczać, wolałam sztucznie "skończyć" swój zeszycik i poprowadzić "nowy"-chociaż okładka taka sama, i dziwnie chudy taki...)

nowy

matmy się nie nauczysz.. ją trzeba zrozumieć

Jagu

Pan i Pani B. są spoko ziomy Razz

Matma jeszcze ujdzie, fizyki za .. nic nie rozumiem, ale pójść do pana B. na lekcje i słuchać 45 min jak czaruje- moje hobby Wink

Catherine

Lekcje fizyki pana B są niczym religia. Siedzisz jak na mszy, nic nie rozumiesz, ale patrzysz na te wszystkie wzory i osobę samego profesora jak na cud...

Jagu

Ale jest fajnie Very Happy

Gorzej z zad dom i wszystkimi innymi formami sprawdzania samodzielnej pracy ucznia... Wink

Catherine

Kiedy widzę jakiekolwiek zadanie z fizyki to utwierdzam sie w przekonaniu, że moje IQ jest poniżej przeciętnej

Jagu

Ojj, moze kiedys zmądrzejemy...

Jushak

radze jak najszybciej Very Happy