I LO w Kaliszu

Daria7539

hej. poszukuje kogoś kto udzielałby mi korków z tego jakże wspaniałego przedmiotu jakim jest fizyka...
ps. jestem w pierwszej klasie i już nic nie czaje z dynamiki...
gg: 7206357

Catherine

I to jest moja droga dopiero początek Very Happy

ja niestety z fizyki sama niewiele rozumiem. Tzn rozumiem, ale zadań robić nie umiem, czyli nie rozumiem -_-'

Jagu

Szukać korepetytora wśród uczniów to jak igły w stogu siana Very Happy

Ale powodzenia, szukaj dalej Wink

Jeśli znajdziesz to takiego, który na 89% sam chodzi na korepetycje...

Daria7539

właśnie tego się obawiam, więc dla mnie to bez różnicy czy to będzie zdolny uczeń xD czy jakiś korepetytor godny polecenia... ważne, żeby umiał fizykę... xD

Adek

Ciężko będzie Ci znaleźć kogoś, kto potrafi wytłumaczyć fizykę.

mieszczu

zwlaszcza tutaj... w asnyku... w krainie chodzacej niewiedzy z fizyki;p xDD

Szczotecz-kal

Fizyka ciężka jest, ale da się ją przeżyć Smile

Ja nie pomogę niestety Razz

Ja tylko z chemii Razz

Jakbyś jednak miała jakieś zadanie, to spróbuj rozwiązać i wklej to rozwiązanie tutaj Wink

to myślę, że ktoś pomoże Wink

Pozdrawiam Smile

enn

Ja chętnie bym pomógł ale niestety z racji tego , że mieszkam w Poznaniu to raczej jest to nie możliwe :/

Bo raczej nie interesowały by Cie korki w weekend i do tego jeszcze raz na 2 tygodnie .... :/

No i ja naprawde nie wiem dlaczego mówicie , że fizyka jest taka straszna Wink

?

Jagu

Hm, no ciekawe dlaczego tak mowimy? Razz

enn

no właśnie o to pytam Wink

?

tomwil

Bo wychodząc z lekcji fizyki czujesz, że umiesz jeszcze mniej niż jak na nią wchodziłeś?
Na szczęście patrząc z perspektywy czasu ona wcale nie jest taka straszna jak przedstawiają ją na lekcji Wink

muminPL

Dawid nie pierdo*** bo fizyka jest nienormalna Mad

o dziwo biofizyka to pikuś (Pan Pikuś) w porównaniu z fizyką w liceum Very Happy

no i znowu wchodzę na to forum... ehh... człowiek powoli się sentymentalny robi... no ale teraz wyjście na impreze mikołajkową do eskulapa... Very Happy

enn

nie gadajcie Razz

matura z fizyki też była prosta jak nie wiem Wink

no a po lekcjach z panem Bartoszkiem na zajęciach z biofizyki tłumacze ( nie wszystkim ) ale dużej części osób co robić z błędami pomiarowymi i kiedy i jak zaznaczyć na wykresie więc naprawde nasza fizyka w liceum wg mnie była całkiem dobra i na całkiem dobrym poziomie Wink

Jagu

Pewnie za dwa lata też tak powiem, ale na razie integrując się z innymi to jedno wielkie aaaaała. I jeśli ktoś zna moje oceny to proszę ich do tego nie mieszać, bo nadal nie ograniam tego przedmiotu, co by nie było!

Catherine

Enn, ty się może uczyłeś od początku i rozumiałeś, ja np. do tej pory nie ogarniam błędów w pomiarach. I dopóki nie pójdę na korki, to nikt mi tego nie wytłumaczy. W ogóle żeby ogarnąć cokolwiek potrzebuję korków, bo jak nie zrozumiem jednej rzeczy to już są zaległości, a z materiałem jesteśmy już dawno dalej. I to by było na tyle... Większość znajomych od razu spisuje fizykę na straty i dopiero na korkach przed maturą spróbuje zrozumieć.